Wczorajszą ewakuację zarządzono na podstawie e-maila, który dotarł do służb w Poznaniu. Wynikało z niego, że w sklepie sieci Kaufland w Wielkopolsce podłożono ładunek wybuchowy.
Wiadomość przekazano do wszystkich powiatów w Wielkopolsce. Z CBŚ z kolei dotarła informacja, że "bombowy" e-mai jest niskiej wiarygodności. W żadnych z marketów ładunku wybuchowego nie znaleziono. Trwają poszukiwania żartownisia.
Art. 224a Kodeksu karnego mówi: Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.